" NOWE ŻYCIE " Kluczbork

joncik

mam na imie lukasz niepije 6 tygodni bylem na terapi 4 tygodniowej sadze ze sam niedal bym sobie rady przestac pic wysiadl bym psychicznie w osirodku bylo fajnie gorzej sie mierzyc z tym zyciem w realu musze uczyc sie zyc na trzezwo przedtem codziennie bylem pod wplywem alkocholu niejest to takie proste ale daje rade narazie mnie nieciagnie bardzo do picia oby tak dalej bylem na 1 mitingu i poznalem bardzo wporzadku ludzi ale teraz zmienilem zamieszkanie i jutro sie wybieram na miting oby tez byli ludzie wporzadku pozdr

gad

Witaj joncik,
zapewne na mitingach AA spotkasz jeszcz wielu "wporządku ludzi" to jak jedna rodzina a może i lepiej, bo przyjaciele ze wspólnoty nie odwrócą się od Ciebie, nawet gdy się potkniesz czy upadniesz. Ale aby tego doświadczyć najważniejsza jest szczerość wobec grupy.
Powodzenia na drodze do trzeźwości.
Krzysztof

marek

cześć joncik

witaj na naszej łajbie
bez wahania idź na Mityng, te 6 tygodni bez alkoholu to krótki czas ale doskonała podbudowa na dalsze życie bez alkoholu, bez kontaktu z innymi alkoholikami będzie Ci ciężko, tylko tam znajdziesz wsparcie i pomoc, szukaj sponsora, rozpytuj i rozmawiaj, szczerze i uczciwie mów o swoich problemach, a pomożesz nie tylko samemu sobie ale i innym, to podstawa ruchu AA - uczciwość i wspólnota doświadczeń

a w czasie wolnym od Mityngów zaglądaj tutaj i czytaj, czytaj, czytaj.... a i czasem coś napisz, jak ci idzie itd.

pozdrawiam

wozak33

Hej. Fajnie ze jestes Smile